Straty inwestorów na funduszach inwestycyjnych

Rok 2011 przyniósł bardzo znaczne straty inwestorów, którzy na polskiej giełdzie inwestowali środki finansowe w fundusze inwestycyjne. Praktycznie wszystkie inwestycje przynosiły straty, nawet odnoszące się do surowców energetycznych, poza inwestowaniem w złoto, którego kurs ciągle rośnie. Najbardziej tragiczny dla inwestorów był III kwartał, kiedy straty sięgnęły ponad 20 procent, a jeszcze gorsze okazały się wyniki inwestycyjne w małe i średnie przedsiębiorstwa, gdzie strata wyniosła prawie 24 procent. Tak wysokie straty nie były wynikiem złej kondycji poszczególnych spółek notowanych na giełdzie, lecz ogólnoświatowej tendencji braku zaufania finansowego i spowolnienia gospodarczego. Nieco mniejsze straty przyniosło inwestorom polskim lokowanie środków finansowych w akcje poza granicami naszego kraju, jednak taka sytuacja była w dużej mierze wynikiem osłabienia się złotego w stosunku do głównych walut światowych. W omawianym okresie czasu relatywne zyski przyniosły inwestycje w papiery dłużne poszczególnych krajów, można było na niektórych zarobić nawet do 10 procent, licząc kwartał do kwartału. Inwestorzy posiadający papiery dłużne naszego kraju nie zarobili aż tak wiele, gdyż oprocentowanie naszych obligacji nie jest aż tak wysokie – dla inwestorów to mniejszy zysk, ale dla naszego kraju, jako dla emitera obligacji, to dobra sytuacja – mniej trzeba przeznaczyć następnie środków na wykup obligacji.