Rozmowa z klientem kluczem do sukcesu
Czasami zdarza się tak, że do podpisania umowy życia zostaje tylko ostateczna konfrontacja między właścicielem firmy, a głównym inwestorem. Jeśli dobrze wypadniemy na takiej rozmowie, może okazać się to przełomem dla naszej firmy. Jak dobrze wypaść na takiej rozmowie? Wiadomo, że podczas ważnych przemówień, bzy spotkań nasz stres jest większy i większa szansa, tym samym, na to, aby nieumyślnie powiedzieć coś, co przekreśli nasze szanse. Dlatego warto utrzymywać rozmowę na torach służbowych, nie sprowadzając jej na sprawy prywatne. Jeśli przypadkiem dotkniemy drażliwego tematu, okaże się to dla nas, czasem nawet zaprzepaszczeniem miesięcy naszej pracy. Wiadomo, że w sytuacjach stresowych częściej mówimy żarty, których później żałujemy. Odpuśćmy, więc sobie w ogóle opowiadanie dowcipów. Jeśli zacznie nasz rozmówca, nie musimy siedzieć poważnie, ale pozwólmy, aby to on nadał ton rozmowie i zdecydował jak ona się będzie toczyła. Jeśli pyta nas o sprawy prywatne, przecież możemy odpowiedzieć. Atmosfera powinna by przyjazna. Jeśli postawimy na zdawkowe odpowiedzi, możemy zrazić do siebie klienta, jako człowieka, a to nie rokuje dobrze na przyszłość dla naszych kontaktów biznesowych. Miejsce spotkania i punktualność to również sprawy, których nie możemy zignorować i pominąć przy ustalaniu spotkania.