Regularne granie na giełdzie

Regularne granie na giełdzie

Ci regularnie grający na giełdzie w większości przypadków nie są zbyt pozytywnie oceniani przez tych, dla których codzienna praca na etacie nie pozwala nawet na swobodne pokrycie swoich zobowiązań z miesiąca na miesiąc. W sporych stereotypach więc mijają kolejne miesiące w trakcie których w opozycji do bogatych giełdowych inwestorów stawiają się całe rodziny ubogich, którzy stracili pracę lub dom na fali kryzysu i recesji ostatnich lat. Z tego względu inwestowanie na giełdzie jest dzisiaj podwójnie nerwowe – z jednej strony giełdowi inwestorzy tak jak zawsze muszą bardzo ostrożnie lokować swoje pieniądze i reagować na wszelkie zagrożenia wycofując kapitał z tych spółek, które grożą niechybnym zawalaniem a z drugiej konieczne jest słuchanie opinii publicznej, która potrafi porządnie zaszkodzić największemu nawet lobby nie mówiąc o całym rządom. Na fali niezadowolenia z biznesowych i korporacyjnych decyzji w ostatnim czasie wiele społeczeństw dokonało prawdziwie rewolucyjnych zmian a rozwścieczone grupy społeczne niejednokrotnie były w stanie zaprowadzić globalną markę na skraj bankructwa, jeśli decyzje jej akcjonariuszy stawiały w złym świetle profesjonalizm oraz etykę zarządzających. I chociaż aktualnie atmosfera na rynkach nie jest najlepsza inwestorzy bardzo boją się nie zaognić sytuacji jeszcze bardziej.

[Total: 1    Average: 5/5]

Comments

comments