Obligacje banków spółdzielczych – czy można na nich zarobić

W dobie niepewności na światowych giełdach, nie wyłączając giełdy papierów wartościowych w Warszawie, coraz więcej inwestorów zwraca się w stronę bardziej bezpiecznych lokat. Wśród nich najbardziej pewne wydają się papiery związane z obligacjami skarbowymi naszego państwa oraz lokaty długoterminowe, oferowane przez banki. Jednak można znaleźć dość zyskowna formę inwestycji giełdowej, relatywnie pewna, bezpieczną, a poza tym przynosząca wymierny zysk. Banki kusza lokatami na 7 procent, warunkują to całą serią dodatkowych czynników, jak założenie płatnego konta i temu podobne. Relatywnie więc zysk z tego rodzaju inwestycji oscyluje na poziomie około 5,2 procenta – natomiast kupienie obligacji, emitowanej przez banki spółdzielcze naszego kraju powinno zapewnić zyski na poziomie niespełna 8 procent, co w dobie powszechnej niepewności inwestycyjnej jest naprawdę godziwym zyskiem. Decydując się na zakup obligacji banków spółdzielczych, należy to zrobić w pierwszych dniach okresu odsetkowego, co pozwoli nam na unikniecie konieczności opłacenia podatku. Jeśli zakupimy takie obligacje w okresie późniejszym, należy liczyć się, że zostanie naliczony podatek również od tych odsetek, które zostały nabyte razem z obligacja, plus oczywiście odsetki naliczone również od dnia samego zakupu obligacji. Tendencje giełdowe pokazują, że obligacje banków spółdzielczych z każdym miesiącem cieszą się coraz większą popularnością wśród inwestorów.